Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo 17-latki. Ma 20 lat i bardzo bogatą kartotekę. Teraz zdaje się zadebiutował z morderstwem. Policja zatrzymała 20-latka, który miał zamordować 17-letnią dziewczynę w Rybniku. W śledztwie brali udział policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
W sobotę w Rybniku znaleziono ciało martwej młodej kobiety. – Ciało było ukryte w rejonie ulicy Łokietka, tuż obok jednego z garaży. Skierowano tam natychmiast ekipę dochodzeniowo-śledczą, która pod okiem prokuratora, zabezpieczyła ślady. Na miejsce wezwano również przewodnika z psem tropiącym. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że kobieta padła ofiarą przestępstwa – prawdopodobnie została uduszona – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
W toku postępowania policjantom udało się ustalić dane dziewczyny, okazało się, że jest to 17-letnia mieszkanka miasta. Następnie rozmawiano z rodziną i znajomymi dziewczyny. Ustalono co się z nią działo w piątek.
– Policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer miejskiego monitoringu i skrupulatnie przejrzeli je klatka po klatce. Ta żmudna praca w końcu przyniosła oczekiwane rezultaty. W kręgu podejrzewanych o zabójstwo 17-latki znalazło się kilku mężczyzn, którzy w nocy z piątku na sobotę, w jednym z rybnickich klubów towarzyszyli nastolatce. Po kilkunastu godzinach pracy, krąg tych osób znacznie się zmniejszył i wszystko wskazywało na to, że dziewczyna wyszła z lokalu w centrum miasta, w towarzystwie 20-letniego mieszkańca Rybnika – informują policjanci.
Ostatecznie w niedzielę śledczy weszli do domu 20-latka, zabezpieczyli ubranie, które mógł mieć na sobie feralnej nocy, oraz zatrzymali młodego mężczyznę. Po przesłuchaniu przez prokuratora, usłyszał zarzut zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Dzisiaj policjanci oraz prokurator przeprowadzili eksperyment procesowy z udziałem podejrzanego, któremu grozi dożywocie.