Dron leciał nad Katowicami i podczas testów załatwił jednemu z mieszkańców mandat. Trujesz? To zapłacisz

A. Maciaszczyk

Reklama

Dron leciał nad Katowicami i podczas testów załatwił jednemu z mieszkańców mandat. To sprzęt z iście wojskowym rodowodem i jak się okazało w trakcie pierwszych godzin testów w Katowicach bardzo potrzebny. Katowice wraz z Gliwicami oraz Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla oraz firmą Flytronic rozpoczęły testy drona, który ma pomóc walczyć ze smogiem. Jak? M.in. analizując skład chemiczny dymu wydobywającego się z kominów. Już dzięki urządzeniu wystawiono w Katowicach pierwszy mandat wysokości 500 zł.

Firma Flytronic z Gliwic stworzyła system FlyEye, który został wdrożony w Polskich Siłach Zbrojnych. To właśnie rozwiązania zastosowane w tym systemie mają teraz pomóc samorządom w walce z niską emisją. Katowice testują drona bezpłatnie.

Reklama

– Ciągle poszukujemy sposobów na skuteczniejszą walkę ze źródłami smogu, dlatego pozytywnie odpowiedzieliśmy na propozycję współpracy. Korzyści są wzajemne, ponieważ producent weryfikuje użyteczność i skuteczność swojej koncepcji, a my możemy bezpłatnie przetestować tego typu rozwiązanie przed ewentualnym zakupem podobnego urządzenia w przyszłości – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Testowany dron umożliwia prowadzenie zdalnego pomiaru zanieczyszczeń pod kątem spalania odpadów i niedozwolonych substancji, np. plastikowych butelek. Dodatkowo czujniki pozwalają na analizę zawartości: etanolu amoniaku, chlorku wodoru, formaldehydu oraz PM10, PM2,5, PM1 z wykorzystaniem laserowego licznika rozsianych cząstek stałych. Co  może być wykorzystanie do działań egzekwujących zapisy uchwały antysmogowej.

Dron / fot. UM Katowice

– Docelowo dron będzie skanował znaczne obszary miasta informując operatora o prawdopodobnym wykorzystaniu niedozwolonego paliwa. Następnie dyspozytor będzie podejmował decyzję o wysłaniu funkcjonariuszy pod wskazany adres w celu potwierdzenia podejrzenia i wystawienia mandatu. Pomimo że procedura wydaje się dość prosta, nastręcza kilku problemów technicznych, proceduralnych i prawnych, które musimy rozwiązać. Wnioski z pierwszych prób są jednak bardzo optymistyczne a metodykę będziemy dalej weryfikować wraz z ICHPW – mówi Dawid Bielecki z firmy Flytronic.

Pierwsze testy odbyły się 23 stycznia, straż miejska wystawiła już pierwszy mandat wysokości 500 zł. Kolejne próby mają odbywać się w najbliższych dniach i tygodniach. Gdzie dokładnie i kiedy? To ma być niespodzianka dla spalających niedozwolone substancje.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
28 − 21 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.