Katowice pomogą dzieciom z Syrii i przyjmą prześladowanych artystów

Katowice pomogą dzieciom z Syrii i przyjmą prześladowanych artystów. Dzisiaj w trakcie konferencji prasowej prezydent Katowic oraz ojciec Alan Rusek z bazyliki Panewnickiej przedstawili projekt pomocy dzieciom z Aleppo w Syrii.​ Szacuje się, że w tym najbardziej zniszczonym przez wojnę mieście w Syrii przebywa około 30 tys. dzieci. Katowice chcą też dołączyć do sieci ICORN, która wspiera prześladowanych artystów. 

Pomoc dla maluchów ma się opierać na projekcie ojca Firasa Lufti zatytułowanym „Psychologiczne leczenie urazów za pomocą zajęć artystycznych dla dzieci z Aleppo”.

– Ojciec Lufti wraz ze współbraćmi opracował kompleksowy program pomocy sierotom wojennym. Jego celem jest zbiórka pieniędzy na budowę centrum pomocy dla dzieci z Aleppo, które w wyniku wojny utraciły rodziców. Szacujemy, że w mieście przebywa dziś ok. 30 tys. sierot – mówi ojciec Alan Rusek, franciszkanin, proboszcz bazyliki w Panewnikach. – Projekt przewiduje m.in. budowę ośrodka rehabilitacji psychologicznej, boiska sportowego, basenu czy też zakup autobusów, które będą dowozić dzieci na zajęcia – dodaje o. Rusek.

W związku z realizacją tego przedsięwzięcia ojciec Alan Rusek organizuje w województwie śląskim akcję „Górny Śląsk dzieciom z Aleppo”. Projekt rozpocznie się uroczystym koncertem w panewnickiej bazylice 30 stycznia i potrwa do 5 czerwca 2018 roku. Celem organizatorów jest zebranie 3,5 mln zł.

Cegiełki dla Aleppo

– W tym roku w sposób szczególny będziemy obchodzić Dzień Dziecka w Katowicach, realizując projekt „Katowice grają dla Aleppo”. Tym samym włączymy się w szerszą inicjatywę Zakonu Franciszkanów z Katowic „Śląskie dzieciom z Aleppo” – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Od 1 do 3 czerwca zrealizujemy wydarzenia sportowe, muzyczne i kulturalne. Na niektóre z nich będziemy sprzedawać bilety w formie cegiełek, z których cały dochód zostanie przekazany na rzecz dzieci z Aleppo. – Mieszkańcy Katowic wiele razy udowadniali, że potrafią pomagać ludziom, którzy zostali dotknięci tragedią wojny i prześladowań. Jestem przekonany, że tak też będzie tym razem – dodaje prezydent. W ramach projektu przewidziano następujące wydarzenia:

• 1 czerwca – spektakl teatralny w podcieniach siedziby Katowice Miasto Ogrodów Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek.
• 2 czerwca – koncert w siedzibie KMO oraz dodatkowo występy artystów związanych z regionem. Wydarzeniu będzie towarzyszyć licytacja przedmiotów, z której cały dochód zostanie przekazany na rzecz Aleppo.
• 3 czerwca – Plac Sejmu Śląskiego zmieni się w wielkie boisko do badmintona, na którym wystąpią znane osoby związane z regionem, a także reprezentacje ważnych dla regionu instytucji i grup zawodowych – projekt ten będzie także promować przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Badmintonie, które odbędą się w Katowicach.

Katowice chcą do sieci ICORN 

Międzynarodowa Sieć Miast Schronienia ICORN (International Cities of Refuge Network) jest organizacją miast i regionów oferujących schronienie prześladowanym ze względu na swoją twórczość pisarzom i artystom.

– Chcemy, by Katowice zostały członkiem ICORN i dołączyły do grona prawie 70 miast na całym świecie. Wolność mediów, swoboda wypowiedzi i poglądów to jedne z najważniejszych praw człowieka, które są fundamentem dzisiejszej demokracji. Rozpoczęliśmy rozmowy w sprawie naszego członkostwa w ICORN. Zależy nam na tym, by możliwie szybko przejść wszelkie niezbędne procedury i w tym roku dołączyć do sieci, a następnie przyjąć w Katowicach dziennikarza, pisarza lub artystę, który z powodu prześladowania musiał opuścić swój kraj – mówi prezydent Marcin Krupa i dodaje, że realizatorem przedsięwzięcia będzie miejska instytucja Katowice Miasto Ogrodów. – Katowice, które uzyskały tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO, systematycznie zwiększają swoją aktywność na polu kultury, a poprzez działania na rzecz jej ochrony udowadniają  zaangażowanie w sprawy ogólnoświatowe oraz wyrażają sprzeciw wobec politycznych nacisków na artystów – podkreśla prezydent.

W ramach takiej sieci, artysta w wybranym mieście przebywa około 2 lata. Miasto zapewnia koszty podróży artysty, jego rodziny,  także zapewni uchodźcom korzystanie z publicznych usług, szkół, bibliotek, transportu miejskiego, a zapewnić warunki dzięki którym artysta mógłby promować swoją sztukę. W przypadku, gdy twórca nie będzie mógł po upływie dwóch lat w dalszym ciągu wrócić do swojego miejsca zamieszkania, ICORN wspiera miasto w procesie przedłużenia pobytu artysty.

Dwie rodziny z Kazachstanu w Katowicach

W październiku 2016 r. Rada Miasta Katowice podjęła uchwałę w sprawie osiedlenia się dwóch rodzin polskiego pochodzenia w ramach repatriacji, a także zabezpieczyła dwa lokale mieszkalne na ten cel (przy ul. Tysiąclecia oraz ul. Wiosny Ludów). Mieszkania kosztem ok. 250 tys. zł zostały wyremontowane i wyposażone w niezbędne sprzęty. Dodatkowo repatriantom udzielona zostanie jednorazowa pomoc materialna na naukę języka polskiego, a Miasto Katowice zobowiązało się również do pokrycia rocznych opłat z tytułu najmu wspomnianych lokali.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wytypowało dwie rodziny z Kazachstanu, zarejestrowanie w bazie „Rodak”, do osiedlenia się w Katowicach. Jedna z rodzin składa się z pięciu osób – małżeństwa z trójką dzieci w wieku 1 roku, 4 i 10 lat. Drugą rodzinę stanowi małżeństwo z dorosłą córką i wnuczkiem w wieku 12 lat. Rodziny posiadają pochodzenie polskie i są potomkami Polaków wysiedlonych w czasach represji, kultywują zwyczaje i tradycje polskie.

– Obecnie oczekujemy na zaakceptowanie przez rodziny warunków do osiedlenia się w Katowicach, a później na ich przyjazd. Oczywiście dołożymy wszelkich starań, by te osoby szybko zaaklimatyzowały się w nowym otoczeniu, by Katowice stały się dla nich nowym domem – zarówno tym realnym-fizycznym, jak i metaforycznym – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.