Radna Barbara Wnęk (PO) i Piotr Zaczkowski, dyrektor Katowice Miasto Ogrodów / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Wtorkowe posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Katowice pokazało, że w mieście źle się dzieje, a przyłapanych na nieprawidłowościach chroni tarcza w postaci radnych Forum Samorządowego i Marcina Krupy. Sporo mówi sam fakt, że radni z koalicyjnego PiS głosują razem z PO, bo z faktami trudno dyskutować – te mówią same za siebie. Katowice Miasto Ogrodów (KMO) zrobiło stronę internetową za kilkanaście tysięcy złotych, żeby zaraz nową stronę poprawić za kolejnych kilkanaście tysięcy złotych. Do tego kolejne tysiące złotych wydano na tłumaczenie tekstów na stronę. Witryna była tak ważna dla katowickiej kultury, że przez długi czas nie była aktualizowana.  

Wcześniej opisywaliśmy sprawę strony Katowicemusic.com, którą przygotowało Katowice Miasto Ogrodów. To tam miały znajdować się informacje o muzycznych wydarzeniach w mieście. 13,5 tys. zł kosztowało jej przygotowanie na platformie WordPress, a 7 tys. zł zapłacono za tłumaczenie tekstów na język angielski. Gdy pierwszy raz pod koniec 2017 roku weszliśmy na stronę większość informacji była mocno zdezaktualizowana, a witała nas na wstępie informacja sprzed roku. To rodziło pytania, czy taka strona w ogóle jest potrzebna w Katowicach.

Reklama

Po naszych materiałach i skardze Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides, stronę w końcu zaczęto aktualizować, a sprawą musieli zająć się radni. Zrobili to przy okazji kontroli w Mieście Ogrodów i zaczęły wychodzić kolejne szczegóły szastania publicznymi pieniędzmi. Tych wydano więcej niż można było się spodziewać.

O samej kontroli w Katowice Miasto Ogrodów będziemy dopiero pisać, teraz skupimy się skardze Bona Fides i witrynie Katowicemusic.com. Sprawa skargi i strony była omawiana w ramach kontroli w KMO.

Szczegółową kontrolę w zakresie samej strony i skargi Bona Fides referowała radna Barbara Wnęk (PO), członek Komisji Rewizyjnej, która nie zostawiła na dyrektorze Katowice Miasto Ogrodów Piotrze Zaczkowskim, suchej nitki.

Kosztownie poprawili nową stronę. Zdaniem radnej można było taniej

Radna Barbara Wnęk (PO) / fot. B. Wnęk

Po pierwsze, strona Katowicemusic.com kosztowała znacznie więcej niż pierwotnie nam się wydawało, poinformowała radna Barbara Wnęk, w trakcie posiedzenia komisji. Miasto Ogrodów zapłaciło 13,5 tys. zł za wykonanie strony, która miała być gotowa do 7 lutego 2017 roku. 31 stycznia natomiast (o czym wcześniej nie wiedzieliśmy) podpisano kolejną umowę na „modyfikację i rozszerzenie funkcjonalności” strony za 12,3 tys. zł. Modyfikacja miała być gotowa w kwietniu. Do tego też dochodzi tłumaczenie tekstów na stronę za 7 tys. zł. W sumie więc strona kosztowała ponad 32,8 tys. zł.

– Orientowałam się wśród kilku firm, które takie strony wykonują. Jedna firma, która na rynku istnieje od 2000 roku powiedziała, że samo wykonanie takiej strony, wraz z tłumaczeniem, to mogłoby wyjść około 3,5 tys. zł – powiedziała Barbara Wnęk katowicka radna PO, w trakcie posiedzenia Komisji Rewizyjnej. Radna sprawdziła też ile kosztuje tłumaczenie tekstów na język angielski i można to zrobić w cenie około 40 zł za stronę. W sumie KMO za tłumaczenie 45 stron zapłaciło 7 tys. zł.

Dyrektor nie musi oszczędzać?

Piotr Zaczkowski, dyrektor Katowice Miasto Ogrodów/ fot. InfoKatowice.pl

Dyrektor Katowice Miasto Ogrodów tłumaczył kontrolującym go radnym (Barbara Wnęk – PO, Jacek Piwowarczuk – PiS), że zgodnie z regulaminem musi wysłać do kilku firm – nie ważne, czy do dwóch, trzech, czy dwunastu – zapytanie ofertowe i jest „w prawie”. To, że akurat tak się składa, że firmy, z którymi się kontaktuje sporo sobie liczą, to już inna sprawa. Wybrał najtańszą ofertę.

– Wątpliwości budzi to, że firmy, które istnieją na rynku, na o wiele mniej taką usługę wyceniają – mówiła radna Wnęk i podkreśliła, że strona Katowicmusic.com jest raczej prostym tworem, nie ma specjalnie wyszukanych funkcjonalności jak np. Allegro.

Co ciekawe stronę w 2017 roku odwiedziło 2,4 tys. osób, z czego najwięcej w październiku. To właśnie wtedy zaczęliśmy dopytywać w KMO o tę inwestycję.

Skargę Bona Fides odrzucono

Posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Katowice / fot. InfoKatowice.pl

Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Bona Fides złożyło skargę na działalność Katowice Miasto Ogrodów do Rady Miasta Katowice. Stowarzyszenie podniosło dwie kwestie: zarówno wysokie koszty stworzenia witryny, jak i brak jej aktualizacji.

– Czy rada miasta jest organem właściwym do rozpatrywania tej skargi – rozważał radny Damian Stępień z Forum Samorządowego. – Bo jeżeli zastanowimy się nad tym tak wprost, to rozpatrujemy skargę dotyczącą aktualizacji strony internetowej powiedzmy Urzędu Miasta, czy jednostki podległej – dodał.

To zdanie radnego pokrywało się ze stanowiskiem prezydenta Katowic, Marcina Krupy, który też uznał, że to jest skarga na aktualizację strony przez pracowników Miasta Ogrodów i taką uchwałę przedłożył radnym do przegłosowania – uznając skargę za bezzasadną.

Tego stanowiska broniła radca prawny gminy Małgorzata Jamrożek, która w ogóle kwestionowała możliwość składania skargi na dyrektora Katowice Miasto Ogrodów, co oczywiście jest kompletnym nieporozumieniem. Choćby przez to, że już takie skargi składano i rada je rozpatrywała.

– Ja mam wątpliwości, czy to jest do końca kierownik jednostki organizacyjnej – mówiła radca prawny i dodała, że nie wie czy nie jest to skarga na dyrektora samorządowej jednostki kultury. Stwierdziła również, że Katowice Miasto Ogrodów, jest „totalnie oderwane od miasta”. Co brzmi kuriozalnie choćby z tytułu tego, że dysponuje budżetem około 20 mln zł miejskich pieniędzy.

Prezes Bona Fides Grzegorz Wójkowski obecny w trakcie posiedzenia komisji, przypomniał, że skarga na dyrektora już była rozpatrywana przez radę. Odniósł się też do interpretacji skargi przez miasto, która mówiła, że jest to skarga na pracownika jednostki.

– Mnie „Zieliński” z „Kowalską” kompletnie nie obchodzą w Mieście Ogrodów. Mnie obchodzi zarządzanie Miastem Ogrodów i to, że trzydzieści kilka tysięcy złotych zostało wywalone w błoto – powiedział Grzegorz Wójkowski, prezes Bona Fides. Dodał również, że dwóch prawników, z którymi współpracuje Bona Fides jednoznacznie stwierdziło, że interpretacja skargi przez miasto jest absurdalna.

Koniec końców radni głosami Forum Samorządowego (Maciej Biskupski, Damian Stępień, Dariusz Łyczko i Adam Skowron) uznali skargę za bezzasadną (Rada Miasta ma nie być właściwym organem, do którego miała zostać skierowana skarga). Za uznaniem skargi byli radni Barbara Wnęk (PO), Jacek Piwowarczuk (PiS) i Patrycja Grolik (PiS).

Poniżej uzasadnienie do przyjętej uchwały:

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. Warto również zauważyć, że w niektórych tłumaczeniach aż roi się od błędów. Wygląda to tak jakgdyby ktoś na szybko tłumaczył część z tych notek. Poza tym skąd taka cena za stronę postawioną na wordpressie? Jawny przekręt. Stroną zapewne zajmował się jakiś biedny pracownik w ramach polecenia służbowego, a kasę zgarnęli znajomi Zaczkowskiego….nie pierwszy z resztą raz. Tak jak z tymi slawnymi szkoleniami….

  2. Szatanie publicznymi pieniędzmi, delegacje w najdalsze zakątki świata i wspieranie ” faworytów”.Dyrektor instytucji w porównaniu do Pani wi-ce to małe zło

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
20 + 3 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.