„Czujemy się oszukani”. Po 2 latach szkoła w Katowicach z dnia na dzień zniknęła. Uczniowie mają problem, a miasto chce zwrotu pieniędzy

Po 2 latach szkoła w Katowicach z dnia na dzień zniknęła. Chcieli uzupełnić swoją edukację, przez 2 lata chodzili na zajęcia, które zakończyły się egzaminem. Na wymarzonego technika administracji jednak mimo pozytywnego egzaminu na razie nie mogą liczyć. Dlaczego? Nie ma dokumentów potwierdzających uczestnictwo w zajęciach. Te zaginęły, a policealna szkoła dla dorosłych z dnia na dzień zniknęła. Uczniowie mają problem, a miasto żąda zwrotu dotacji i to nie małej, bo mówimy o kilkuset tysiącach złotych.

– Czujemy się oszukani – mówi nam Natalia Kowalczyk, która przez dwa lata uzupełniała wykształcenie w szkole Omega Edukacja. Starała się o tytuł technika administracji, chodziła na zajęcia, podpisywała listy, otrzymywała oceny. Kiedy szkoła zmieniła nazwę z Omega Edukacja na Delta Edukacja, to miała być tylko formalność. Omegę prowadziła spółka Omega Europejskie Centrum Rozwoju sp. z o. o., Deltę natomiast Delta Edukacja sp. z o. o.

Wraz z grupą czterech osób Natalia Kowalczyk udała się na egzamin zawodowy, który udało się zdać. Na egzamin przyjmowano po wypełnieniu stosownej deklaracji. Niestety, pojawił się problem po egzaminie.

– Nie mam żadnego dokumentu, że ukończyłam szkołę – mówi nam Natalia Kowalczyk. – Biuro jest zamknięte, wszystkie numery telefonów do szkoły są nieaktywne, maile natomiast wracają – dodaje. Jak się okazało nie ma żadnego dokumentu, że uczniowie ukończyli czwarty semestr nauki. – Arkusze z ocenami zniknęły – podkreśla niedoszła absolwentka Omegi\Delty Edukacja.

Katowicki oddział szkoły miał sekretariat na rogu ulic Stawowej i 3 Maja. Teraz jest zamknięty, telefony do wszystkich oddziałów zostały wyłączone, adresy mailowe nie działają. Podobnie w przypadku Delty Edukacja, która znajdowała się w tym samym miejscu. W sieci natomiast można znaleźć relacje osób, które nie mogą odzyskać swoich dokumentów ze szkoły.

– Do tej pory nie wiem, co się stało z tą szkołą – mówi nam Elena Parczyk, która również uczyła się w Omedze, a później Delcie. – Nie mamy z nikim ze strony szkoły kontaktu  – dodaje. W przypadku Eleny Parczyk, brak dokumentów potwierdzających ukończenie szkoły, to również problemy z ZUS-em. Ten upomina się o zwrot renty pobieranej przez 6 miesięcy, w trakcie teraz niemożliwej do udokumentowania nauki.

Sprawę ukrycia dokumentów ukończenia szkoły przez Omegę, a później Deltę, Parczyk zgłosiła na policję. Obecnie prowadzone jest postępowanie przygotowawcze w tej sprawie przez Komisariat Policji VI w Katowicach.

Omega do kontroli

W okresie od stycznia do końca marca 2017 roku Urząd Miasta Katowice przeprowadził kontrolę w OMEGA Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych oraz OMEGA Policealna Szkoła Rozwoju Zawodowego. W toku kontroli sprawdzano m.in. zgodności liczby słuchaczy i rzetelności danych wykazywanych w informacjach, na podstawie których przekazywano zarówno Liceum i szkole Policealnej dotację.

– Stwierdzono, że kwota 7.113,9 zł stanowi pobranie dotacji w nadmiernej wysokości, kwota 101.536,56 zł stanowi wykorzystanie części dotacji niezgodnie z przeznaczeniem, a kwota 133.861,60 zł stanowi kwotę niewykorzystanej dotacji. Kwoty te wraz z należnymi odsetkami podlegają  zwrotowi do budżetu miasta – poinformował nas Dariusz Czapla z katowickiego magistratu. – W dniu 9 czerwca 2017 r. powyższą informację przekazano Naczelnikowi Wydziału Edukacji i Sportu, w celu wszczęcia postępowania administracyjnego dotyczącego zwrotu wymienionych wyżej kwot wraz z odsetkami – dodaje.

W maju obie szkoły zostały wykreślone z ewidencji szkół niepublicznych przez katowickich urzędników, ale jeszcze w lutym uczniowie dostali informację, że pilnie mają zgłosić się do sekretariatu. Kiedy to zrobili dano im do podpisania aneksy do umów.

– To były praktycznie nowe umowy, tym razem z Deltą – mówi nam Natalia Kowalczyk.

Delta do kontroli

Miasto Katowice skontrolowało również Deltę Edukacja i wyniki tej kontroli też nie były dobre. Kontrolę przeprowadzono w okresie od 01.01.2017 r. do 30.06.2017 r. w Policealnej Szkole Rozwoju Zawodowego DELTA oraz Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych DELTA w Katowicach.

Urzędnicy stwierdzili, że na samej stronie internetowej znajdują się sprzeczne informacje na temat godzin otwarcia sekretariatu. Urzędnicy pod koniec sierpnia udali się do sekretariatu, który od kilku tygodni był już zamknięty, a telefony nieaktywne.

Delta prowadziła swoje oddziały w Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Bytomiu i Krakowie.

– Zgodnie z art. 172 ust. 4 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe osoba prowadząca szkołę niepubliczną może ją zlikwidować z końcem roku szkolnego.  W tym przypadku osoba prowadząca szkołę jest obowiązana co najmniej na 6 miesięcy przed terminem likwidacji zawiadomić o zamiarze i przyczynach likwidacji: rodziców, uczniów, organ, który wpisał szkołę do ewidencji szkół niepublicznych oraz gminę, na której terenie jest położona szkoła lub placówka – poinformował nas Dariusz Czapla z Urzędu Miasta Katowice. – 13 września Wydział Audytu i Kontroli wystosował pismo do Śląskiego Kuratora Oświaty, w którym przekazał informacje o dokonanych ustaleniach, a także za wnioskował o przeprowadzenie, na podstawie prowadzonego nadzoru pedagogicznego, kontroli w Delta Policealna Szkoła Rozwoju Zawodowego w Katowicach oraz w Delta Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych w Katowicach, w zakresie zgodności działalności szkoły z przepisami prawa oświatowego, przestrzegania statutu szkoły oraz praw słuchaczy – dodaje.

Co ciekawe na stronie Delty widnieje informacja, że w Katowicach ostatecznym terminem odbioru świadectw był 21-22 września tego roku na ulicy Staromiejskiej. Zjawili się tam słuchacze, ale jak się okazało oddawano im jedynie ich dokumenty aplikacyjne do szkoły policealnej. Arkusze ocen mają być zamknięte w nieczynnym sekretariacie.

Zarówno z przedstawicielami Omega Europejskie Centrum Rozwoju sp. z o. o. jak i Dela Edukacja sp. z o.o. nie udało się nam skontaktować.