Reklama
Mężczyzna w Katowicach po prostu upadł, przestał oddychać, nie biło mu serce. Wzywanie pomocy dało efekty, bo ta przyszła i udało się odratować 55-latka.
Do tego nietypowego zdarzenia doszło w czwartek na ulicy Mikusińskiego w Katowicach. 55-letni mężczyzna upadł wychodząc z pomieszczenia gospodarczego. Patrol policji usłyszał wzywanie pomocy, przez jednego ze świadków zdarzenia. Mundurowi przyszli z pomocą i rozpoczęli przywracanie czynności krążeniowo-oddechowych.
Reklama
Następnie przyjechała wcześniej powiadomiona karetka i ratownicy medyczni przejęli dalsze czynności.
Po kilkudziesięciu minutach udało się przywrócić funkcje życiowe u mężczyzny. 55-latek trafił do szpitala.
Reklama