Spółki należące do miasta Katowice podpisały między sobą kolejną tajną umowę i to nie pierwszy już raz. W sierpniu 2017 roku nawiązano nową współpracę między Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej a GKS-em Katowice. Poprzednia wygasła w czerwcu, po tym gdy zaczęliśmy o nią dopytywać.
MPGK to spółka należąca do miasta Katowice, zajmuje się głównie odbiorem śmieci oraz letnim i zimowym utrzymaniem dróg. Najwyraźniej ma też potrzebę wydawania pieniędzy na GKS Katowice.
Umowa sponsorska z GieKSą, która wygasła w czerwcu miała oscylować w okolicach miliona złotych.
– Rozmowy są dalej prowadzone, aktualnie ta umowa się skończyła – powiedział nam w lipcu Marcin Janicki, wtedy wiceprezes, a od wczoraj prezes GKS-u Katowice.
Wtedy wydania nam umowy odmówił Maciej Blaut z GKS-u Katowice. W drugiej dekadzie sierpnia podpisano nową umowę między MPGK a GKS-em Katowice. We wrześniu spółka ogłosiła, że odpowiedzialna za katowickie śmieci MPGK jest głównym sponsorem klubu. Wydania obecnie obowiązującej umowy również nam odmówiono.
– Między Spółką a Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej podpisana jest jedna umowa o współpracy, zawarta w dniu 22 sierpnia 2017 r. Ze względu na tajemnicę handlową treść umowy nie może zostać ujawniona – poinformował nas Maciej Blaut.
Dlaczego spółki należące do miasta Katowice nie chcą pokazać zawartych między sobą umów? Na to pytanie można mnożyć odpowiedzi.
Dostępu do umowy zawartej miedzy MPGK a GieKSą będziemy domagać się sądownie. Sytuacja jest kuriozalna z wielu powodów – m.in. chodzi o spółki należące do miasta, które stosują między sobą klauzule poufności. Rodzi się też inne pytanie – o ile mieszkaniec Katowic mógłby płacić mniej za odbiór śmieci, skoro spółka dysponuje takimi nadwyżkami, że może sobie pozwolić na wspieranie sportu profesjonalnego jako główny sponsor?
Ile zarabia piłkarz GieKSy? Większość z nas o takich pieniądzach może jedynie pomarzyć
Skandal! Nie rozumiem dlaczego miasto w ogóle wspiera GieKSę, co najwyżej powinno się dokładać do treningów sekcji juniorów.
to istny skandal…………….piłkarze zarabiają grubą kasę, grać się nie chce, wyników nie ma, a ludzie na nich pracują..nich pracują w MPGK w tygodniu po pracy niech trenują i kasę dostaną, a nie wszystko za darmo a wynków jak nie ma tak nie ma. Może trzeba w Gieksie wszystkich wyrzucić łaćznie z prazesami, trenerami, i uzdrowić to towarzystwo wzajmnej adoracji
[…] Spółki należące do miasta Katowice podpisały między sobą kolejną tajną umowę…. […]