Na sesji Rady Miasta przegłosowano nazwę Tunel Katowicki dla tunelu pod rondem im. gen. Jerzego Ziętka. To zdziwiło część radnych, a jeden opozycyjny nawet zaproponował, żeby zamiast marnowania nazwy, nadać tunelowi imię Piotra Uszoka. Co wywołało nieco komediową dyskusję, która zabrnęła nawet w rejony molestowania byłego prezydenta. Oczywiście „molestowania politycznego”.
Sama nazwa mogłaby być nieco niezręczna w codziennym użytkowaniu. Bo np. rozmawiając przez telefon, w trakcie jazdy samochodem w końcu padłaby fraza: „muszę kończyć, bo wjeżdżam w Uszoka”. To chyba jednak nie przeszkadzałoby radnemu Arkadiuszowi Godlewskiemu z Platformy Obywatelskiej.
Od absurdu do absurdu
– Projekt uchwały jaki otrzymaliśmy jest z gatunku projektów absurdalnych, które niestety powodują, że z uchwał Rady Miasta, zamiast je szanować ludzie mogą się śmiać. Czy można sobie wyobrazić bardziej katowickie miejsce w Katowicach, niż tunel pod rondem generała Jerze Ziętka, tuż obok Spodka, dwóch najbardziej rozpoznawalnych obiektów budowlanych w Katowicach – powiedział radny Godlewski i pociągnął temat w rejony, których chyba nikt się nie spodziewał.
– Tunel jest niezwykle ważną budowlą w naszym mieście i zasługuje na godne upamiętnienie. Są praktyki nazywania obiektów, ulic, placów nazwiskami osób żywych. W moim przekonaniu i mówię to z pełną odpowiedzialnością, jeżeli ten tunel ma nosić imię, to powinien nosić imię człowieka, dzięki któremu powstał, czyli Piotra Uszoka – stwierdził Godlewski.
Radny PO uzyskał małe, ale zawsze poparcie dla swojej inicjatywny. – Jemu się też należy tablica w NOSPR – pociągnął temat radny Józef Zawadzki z Forum Samorządowego i zwrócił się do Godlewskiego. – Pan jest dla mnie wielką osobistością. Bo pan docenił mi Uszoka – powiedział Zawadzki.
Nadawanie nazwy Tunel Katowicki tunelowi znajdującemu się… w Katowicach zdziwiło radnego Andrzeja Zydorowicza. – To jest to samo, przez to samo – dziwił się radny PO, który nie podzielił zdania swojego kolegi klubowego odnośnie upamiętnienia Piotra Uszoka. W związku z tym, że były prezydent Katowic ciągle żyje, byłoby to niezręczne.
– Myślałem, że na sesji Rady Miasta nic mnie nie zaskoczy – powiedział Michał Luty z klubu PiS. – Przez całe lata pan radny Godlewski opowiadał, jaką to miernotą był pan prezydent Uszok. To również tego słowa używał. Więc cieszę się ogromnie, że tak bardzo zmienił zdanie, bo to znaczy, że jakaś opatrzność nad nim czuwa – dodał.
Kuszenie Uszoka
Do tej czysto teoretycznej dyskusji o charakterze komediowym włączył się też szef klubu radnych PiS. – Co do pana prezydenta Piotra Uszoka, państwo go kusiliście do Platformy, ale wam odmówił i uszanujcie to, bo inaczej to się ociera o molestowanie w tym momencie. Polityczne oczywiście – powiedział Piotr Pietrasz.
Ostatecznie nici z nazwania tunelu imieniem byłego prezydenta Katowic. Ciągle chyba jest szansa na tabliczkę przy NOSPR?
