Zginęła kobieta, są zarzuty dla kierowcy ciężarówki: Po głośnym wypadku, do którego doszło na DK 86 w Tychach Prokuratura Okręgowa w Katowicach stawia zarzuty i wnioskuje o tymczasowy areszt. 8 sierpnia ciężarówka wioząca węgiel przewróciła się i przysypała samochód osobowy. Zginęła kobieta, a droga z Tychów na Katowice została na kilka godzin zablokowana.
Do wypadku doszło przy zjeździe z drogi DK86 w kierunku Kostuchny. Ciężarówka skręcająca w ulicę Boya- Żeleńskiego przewróciła się i przygniotła samochód osobowy, w którym znajdowały się trzy osoby.
– 68-latkowi oraz 85-latce z pomocą strażaków udało się opuścić przysypany pojazd. Niestety w wyniku tego zdarzenia 57-letnia kierująca poniosła śmierć – wyjaśnia Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. Droga była zamknięta na kilka godzin przy zjeździe z DK 86 w kierunku Katowice-Kostuchna i Mysłowice-Wesoła oraz wjeździe z ulicy Tadeusza Boya-Żeleńskiego na DK 86 w kierunku Katowic.
62-letni mężczyzna, który kierował scanią usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przyznał się do winy.
– Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledztwa, bezpośrednią przyczyną wypadku było naruszenie przez kierującego zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w szczególności poruszanie się pojazdem z nadmierną prędkością, znacznie przewyższającą prędkość dopuszczalną na tym odcinku drogi – mówi Marta Zawada-Dybek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach. – Skutkowało to utratą panowania nad pojazdem i zjechaniem na przeciwległy pas. Na skutek tego doszło do przewrócenia się na samochód osobowy, którym jechały trzy osoby. Kierująca tym samochodem kobieta zmarła na miejscu – dodaje.
Pasażerowie pojazdu odnieśli drobne obrażenia. Prokuratura zawnioskowała o tymczasowy areszt dla kierującego scanią 62-latka, mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności.
