Katowiccy radni opowiedzieli się za udzieleniem absolutorium prezydentowi Katowic. To nic innego jak stwierdzenie, że w 2016 roku Marcin Krupa dobrze zarządzał miejskimi pieniędzmi. W sumie 18 radnych było za, a 8 wstrzymało się od głosu.
– Mam nadzieję, że z kolejnymi latami, ta grupa mocno niewłączonych w rozwój naszego miasta będzie się zmniejszała – powiedział po głosowaniu do radnych Marcin Krupa prezydent Katowic.
Chwilę wcześniej przewodniczący klubów wypowiedzieli się na temat wykonania budżetu w 2016 roku.
– Sytuacja miasta Katowice w roku 2016 była bardzo dobra – powiedział Maciej Biskupski z klubu Forum Samorządowe i Marcin Krupa. Wtórował mu Piotr Pietrasz z koalicyjnego PiS, który też bardzo ciepło mówił o 2016 roku w Katowicach i coraz większej ilości społecznie potrzebnych inwestycji w mieście. – Kto nic nie robi, ten nie ma problemów, ten się o nic nie potyka – zaznaczył.
Słodyczy nie było w słowach Witolda Witkowicza z PO, który przypomniał m.in. problemy z wydawaniem publicznych pieniędzy przez Miasto Ogrodów w 2016 roku.
– Zastanawiamy się ile osób mogłoby mieszkać w Katowicach, gdyby władze konsekwentnie od lat prowadziły sensowną politykę w zakresie budownictwa komunalnego remontów mieszkań, czy walki z niską emisją – powiedział Witold Witkowicz i zapowiedział, że klub PO wstrzyma się od głosu.
– Jest pan wielką osobistością – pogratulował prezydentowi Katowic radny Józef Zawadzki. – Co roku pan przechodzi, mimo to że nam zaczynają blokować, ale my se i tak dajemy rady – dodał radny.
Ostatecznie absolutorium przegłosowała większość 18 radnych.