47-latek w tymczasowym areszcie i dwóch jego pomocników z dozorami policyjnymi i poręczeniami majątkowymi. To efekt pracy policjantów z katowickiej samochodówki. Ci wpadli na trop mężczyzn i złapali ich na gorącym uczynku. W stodole sprawcy rozbierali nowe audi Q7.
Zatrzymania to efekt współpracy katowickich i gliwickich policjantów. Katowiccy funkcjonariusze dowiedzieli się o istnieniu możliwej dziupli na jednej z opuszczonych posesji w gminie Wielowieś.
– Na miejscu, w stodole, zatrzymano na gorącym uczynku mężczyznę, który rozkręcał akurat pochodzące z kradzieży audi Q7. Znaleziono też szereg urządzeń i narzędzi służących do kradzieży zabezpieczonych elektronicznie pojazdów – wyjaśnia Aneta Orman z katowickiej policji.
Aresztowany 45-latek był znany policji, w przeszłości był karany i zatrzymywany w związku z przestępczością samochodową. Powiązano go z kradzieżą 4 pojazdów o łącznej wartości 600 tys. zł. Jego wspólnicy to 26-latek z gminy Wielowieś oraz 28-letni zabrzanin usłyszeli zarzuty współudziału w procederze.