Śląskie Centrum Innowacji powstanie w Katowicach. Inwestycja ma kosztować 200 mln złotych i będzie zlokalizowana w Hali Parkowej przy ulicy Kościuszki, gdzie do niedawna mieścił się sklep. Obiekt ma być gotowy po 2020 roku, choć dokładna data jego powstania nie jest znana.
Posłuchajcie co o Śląskim Centrum Innowacji powiedział Marcin Krupa prezydent Katowic:
Początkowo planowano realizację inwestycji w Strefie Kultury, jednak po rozmowach z Muzeum Śląskim prezydent Katowic Marcin Krupa, wspólnie z marszałkiem regionu zdecydowali o przeniesieniu lokalizacji inwestycji. Zaletą Hali Parkowej jest dobre skomunikowanie oraz możliwość rozbudowy budynku, przy którym ma powstać m.in. 170 miejsc parkingowych. – Chcemy przywrócić ten obiekt społeczeństwu – powiedział prezydent Katowic.
Przede wszystkim innowacyjność
Oferta Śląskiego Centrum Innowacji ma się opierać na trzech filarach wyodrębnionych ze Regionalnej Strategii Innowacji Województwa Śląskiego. Chodzi o energetykę, medycynę oraz technologie informacyjne i komunikacyjne.
– Zostanie ona wzbogacona o czwartą oś tematyczną, którą jest architektura oraz urbanistyka – powiedziała Magdalena Cyganek z Wydziału Rozwoju Miasta. Będą też ekspozycje czasowe, które mają przyciągać odwiedzających. Pojawi się również wystawa interaktywna dla dzieci w wieku od 1-7 lat.
ŚCI ma być skierowane przede wszystkim do młodzieży, która stoi przed wyborem swojej drogi zawodowej, ma przede wszystkim zaciekawić kierunkami, które mają rozwijać się naszym regionie. Ma to być nieco mniejsze, choć bardziej stawiające na innowacyjność Centrum Nauki Kopernik, które znajduje się w Warszawie.
Śląskie Centrum Innowacji ma być wyposażone również w pokój doświadczeń. – To będzie otwarty pokój eksperymentowania, dostępny w godzinach otwarcia Centrum bez dodatkowego biletu, w którym w każdej chwili można przeprowadzać proste doświadczenia i eksperymenty – wyjaśnia Magdalena Cyganek.
Inwestycja głównie na barkach miasta
Gdy Marcin Krupa startował w wyborach na prezydenta Katowic, zapowiadał powstanie w mieście centrum nauki, miał wtedy nadzieje na wsparcie funduszy centralnych. Pieniędzy z budżetu państwa nie będzie, inwestycję zrealizuje miasto z pomocą pieniędzy unijnych.
– Mamy dwa źródła finansowania, to jest kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz staranie się o środki zewnętrzne, unijne – powiedział prezydent Katowic Marcin Krupa. W sumie na inwestycję miasto chce pozyskać 40 mln złotych wsparcia unijnego. – Znaczną część, do tego projektu będziemy musieli dołożyć z naszych miejskich środków – powiedział Marcin Krupa.
Śląskie Centrum Innowacyjności ma formalnie działać jako jednostka kultury miasta Katowice.
