Reklama

Zwabili go do domu, bili, skuli kajdankami: Do nietypowego zdarzenia doszło w Katowicach-Piotrowicach. Dwaj bracia zostali na trzy miesiące aresztowani, po napaści jakiej dopuścili się na swoim znajomym. Co ciekawe, to nie był ich pierwszy tego typu czyn.

To były sceny nieco jak z filmu, choć ofiara chyba nie tak wyobrażała sobie rozwój wypadków. 34-latek w sobotę spotkał się ze znajomymi na osiedlu, po czym jeden z nich zaprosił go do mieszkania, tam przebywał brat kolegi.

Reklama

– W trakcie rozmowy bracia na chwilę wyszli z pokoju, a gdy wrócili, jeden z nich uderzył mężczyznę a następnie przewrócili go na ziemię, skuli kajdankami i zabrali mu telefon komórkowy, pieniądze, dokumenty, oraz okulary. Chwilę po zdarzeniu starszy z braci wyszedł z mieszkania zabierając skradzione przedmioty. Gdy pokrzywdzony zdołał opuścić mieszkanie podbiegł do napotkanego mężczyzny i poprosił o wezwanie Policji – wyjaśnia Sebastian Imiołczyk z katowickiej policji.

Jednego z braci policjanci szybko zatrzymali, drugi zaczął się ukrywać, choć dzielnicowi szybko wytypowali jego możliwe miejsce pobytu. Niedługo po tym został zatrzymany. 37 i 38-latek zostali decyzją sądu aresztowani na 3 miesiące.

To nie był ich pierwszy tego typu napad. Jak się dowiedzieliśmy na policji, w styczniu dokonali podobnie wyglądającego rozboju, również na swoim znajomym. Wtedy zastosowano wobec nich dozór policyjny.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
17 + 18 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.