Ojciec i syn, autorzy „Podróży do granic” w Katowicach. M.in. pokonali raka i przemierzyli Amerykę Łacińską

Reklama

Ojciec z synem. Wspólnie przemierzyli Amerykę Łacińską, stoczyli zwycięską walkę z rakiem i przejechali na rowerach 10 tys. kilometrów przez Australię. Promują książkę swojego autorstwa pt. „Podróże do granic”. Mieszkańcy Katowic mają dwie okazje do spotkania autorów osobiście w Katowicach i zadania swoich pytań. Z naszej strony krótkie dwa.

Ewa Waszut: Czym jest dla Ciebie podróż? 

Reklama

Joachim Czerniak: Podróż to nie tylko przemieszczanie się w przestrzeni, ale pobyt w miejscach, które dotąd nie były mi znane. Wcale nie musi być ona długa lub daleka. Wszystko zależy od osób, które poznaję po drodze.

Robert Czerniak: Podróż to życie. Dla mnie życie jest jedną wielką podróżą, drogą, która nigdy się nie kończy. Im więcej na niej zakrętów tym jest ona ciekawsza.

Ewa Waszut: A podróż bez wychodzenia z domu? 

Joachim Czerniak: Zagłębianie się w świat książek lub oglądanie fotografii. Może być to również studiowanie map i snucie marzeń.

Robert Czerniak: Podróże bez wychodzenia z domu wydarzyły mi się dwie. Raz (gdy byłem przez sześć tygodni chory na jakąś paskudną grypę) opracowałem od strony logistycznej rejs jachtem przez Pacyfik, a za drugim razem kiedy miałem dużo czasu (na wskutek wypadku rowerowego spadłem z dwóch metrów żebrami na beton) kończyłem pisać książkę.

Robert Czerniak – (ojciec) rocznik 1969 r. Z zawodu cukiernik, swoje wykształcenie uzupełnił dopiero po trzydziestce i tak z cukiernika stał się geografem. Pasja i dusza podróżnika zaprowadziły go w różne zakątki świata. Żeglował, poznawał Arktykę i północną Afrykę. W 2008 r. przez sześć miesięcy samotnie przemierzał bezkresy Ameryki Południowej od peruwiańskiego Iquitos po Ziemię Ognistą, a także zgłębiał tajemnice Wyspy Wielkanocnej. Na kolejną wyprawę (2008–2009) tym razem przez Amazonię, przesmyk Darien, Amerykę Środkową i do Meksyku pojechał z pełnoletnim już synem Joachimem.
Ze względu na nietypowe podejście do życia, oparte na różnorakich umiejętnościach i skromnej egzystencji, przyjaciele nazywają go Dzikusem.

Joachim Czerniak – (syn) urodzony w 1990 r. od dziecka marzył o poznawaniu świata. W pierwszą podróż busem przez całą Europę wyruszył jako szesnastolatek. Dwa lata później przemierzył dwanaście krajów Ameryki Łacińskiej Życie zmieniło się nagle i niespodziewanie, gdy miał dziewiętnaście lat stwierdzono u niego nowotwór mózgu. Podczas operacji usunięto nowotwór, ale Joachim w wyniku paraliżu wylądował na wózku inwalidzkim. Nie poddał się chorobie i dzięki wsparciu swojego ojca ponownie nauczył się chodzić. Postanowił, że przejedzie 10 000 kilometrów na rowerze przez Australię, dokonał tego na przełomie 2012 i 2013 roku. Zaraz po powrocie z Australii wrócił do nauki, którą przerwała mu choroba i w roku 2016 zdał maturę.
Obecnie jest studentem jednej ze szkół artystycznych w Poznaniu. Współtwórca, operator i montażysta internetowego kanału o podróżach – Dzikustv.

Organizatorzy spotkań:
Stowarzyszenie Mocni Razem wraz z parterami: Chorzowskim Centrum Kultury, Parafią Najświętszego Serca Pana Jezusa, Ewangelickim Centrum Diakonijnym „Słoneczna Kraina” oraz Wydawnictwem „Emmanuel”.

Terminy spotkań w Katowicach:
5 marca 2017 r. (niedziela) godz. 19.00, Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa ul. Misjonarzy Oblatów 12, Katowice

7 marca 2017 r. (wtorek) godz. 17.30, Ewangelickie Centrum Diakonijne „Słoneczna Kraina” ul. Dudy Gracza 6, Katowice

Wstęp na spotkania jest bezpłatny.

 

Jedno spotkanie odbędzie się także niedaleko Katowic:

6 marca 2017 r. o godz. 18.00 w Starochorzowskim Domu Kultury przy ul. Siemianowickiej 59, Chorzów

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
16 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.