/ fot. Policja Katowice
Reklama

Miał 2 promile i szalał samochodem po Katowicach: Nie ma przyzwolenia na jazdę pod wpływem alkoholu w Katowicach. Dowiedział się o tym kierowca Opla, który pijany w sztok prowadził samochód. W końcu jadący na podwójnym gazie mężczyzna się zatrzymał. Jak się okazało, podążał za nim jeden z mieszkańców, który odebrał pijanemu kluczyki. Wezwał też policję.

Świadek zauważył, we wtorek około godziny 21.00, jadącego całą szerokością jezdni na ul. Strzelców Bytomskich Opla. To wzbudziło jego podejrzenia, że kierowca może jechać na podwójnym gazie.

Reklama

– Gdy się zatrzymał podszedł do kierowcy i wyczuł woń alkoholu. Wyciągnął mu ze stacyjki kluczyki, aby uniemożliwić dalszą jazdę i wezwał na miejsce policjantów. Funkcjonariusze z Katowic już kilka minut po zgłoszeniu byli na miejscu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 62-latka ponad 2 promile alkoholu – informuje Aneta Orman z katowickiej policji.

Przy okazji 62-latek znieważył i zaatakował policjantów. Mężczyzna trafił do aresztu, grozi mu do 3 lat więzienia.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
4 + 29 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.