W Katowicach zatrzymano złodzieja samochodów. Policjanci zatrzymali w Katowicach złodzieja na gorącym uczynku. Tuż po tym jak wybił szybę w samochodzie, który próbował ukraść. Mężczyzna najwyraźniej pewny swoich umiejętności miał pecha, bo akurat obserwowali go mundurowi.
Do próby kradzieży mazdy na ulicy Wita Stwosza w Katowicach doszło we wtorek, około godziny 12.00. Patrolujący ulice nieoznakowanym radiowozem, kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Wojewódzkiej Policji, zauważyli kręcącego się bez celu mężczyznę przy samochodzie.
– Mężczyzna po rozglądnięciu się na boki wybił szybę w drzwiach samochodu. Po wejściu do środka auta próbował uruchomić silnik i skraść pojazd. W tym momencie do akcji wkroczyli kryminalni. Mężczyzna w trakcie zatrzymania był agresywny i atakował policjantów niebezpiecznym przedmiotem – informuje Aleksandra Nowara z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Mężczyzna pomimo próby ucieczki nie zdołał uciec.
Profesjonalny sprzęt i doświadczenie
Jak się okazało 40-letni złodziej był przygotowany do kradzieży i miał do tego profesjonalne narzędzia.
– Na miejscu zdarzenia śledczy zabezpieczyli należące do zatrzymanego urządzenie elektroniczne do uruchamiania pojazdów. W trakcie ucieczki, sprawca porzucił także narzędzia służące do pokonywania zabezpieczeń. W miejscu zamieszkania mężczyzny, kryminalni znaleźli sprzęt do zagłuszania sygnału GPS i nasłuchu częstotliwości radiowych – wylicza rzecznik śląskiej policji.
Sprawca jest mieszkańcem Zabrza i na swoim koncie ma liczne wyroki głównie za kradzieże samochodów. 40-latek odpowie za kradzież z włamaniem oraz napaść na policjantów. Miał również przy sobie cudze dokumenty.
Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone, że złodziej był sprawcą innych kradzieży na terenie Katowic lub okolicznych miast.