Katowiczanie mają dość nachalnych reklam i billboardów w centrum miasta. -Nie widać ładnych kamienic, zasłaniają te piękne elewacje, a te reklamy wcale nie są ciekawe – słyszymy na ulicach miasta.
Większość mieszkańców uważa, że w Katowicach jest za dużo reklam i billbordów, które szpecą ulice, zasłaniając piękne elewacje budynków. Uciążliwe są również reklamy na tramwajach zasłaniające widok z pojazdu, przez co pasażerowie nie wiedzą, na którym przystanku muszą wysiąść. Część katowiczan uważa natomiast, że dzięki billbordom w centrum jest bardziej kolorowo.
Katowiczanie zwracają uwagę na billbordy głównie ze względu na ich wielkie gabaryty, raczej rzadko interesują się ich treścią, twierdzą też, że reklamy często wiszą bardzo długo przez o zdarza się, że są już nieaktualne.
Mieszkańcy Katowic już raczej przyzwyczaili się do wszechobecnych reklam i billbordów i pomimo wcześniejszej irytacji próbują nie zwracać na nie uwagi.
Posłuchajcie co powiedzieli nam mieszkańcy Katowic:
Uważać, że dzięki szmatom reklamowym jest w mieście bardziej kolorowo, to jak cieszyć się, że mamy okazję do odrobiny zdrowego ruchu, bo goni nas szaleniec z siekierą.
Reklamy w całej Polsce to jeden wielki rak przestrzeni. W centrum Katowic jest ich wyjątkowo dużo, szczególnie odpychające są te na Skarbku, Zenicie, Hotelu Silesia i kamienicach na Mickiewicza i 3-go Maja.
[…] Czytaj również: Billboardy w Katowicach ryczą! Mieszkańcy mają dość nachalnych reklam […]