W tym przypadku nie można nawet powiedzieć, że kierowca samochodu ciężarowego, zatrzymany do kontroli na DK 86 w Katowicach jechał na podwójnym gazie. Nie dość, że badania wykazały alkohol w wydychanym powietrzu, to mężczyzna przewoził ładunek piwa z Mysłowic do Mikołowa.
Kierowcę w poniedziałek przed południem do kontroli zatrzymali funkcjonariusze Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach. Od kierowcy wyczuli alkohol.
– Poddano go więc badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pomiar wskazał 0,31 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący twierdził, iż alkohol spożywał w dniu wczorajszym, gdyż miał zaplanowany dzień wolny od pracy. Jednak niespodziewanie szef wezwał go do pracy i nie chcąc mu odmówić zdecydował się wykonać przewóz drogowy – relacjonuje ITD.
Ponowne badanie alkotestem wykazało poziom wyższy niż przy pierwszym pomiarze (0,33 mg/l.). To wskazuje, że kierowca pił niedługo przed kontrolą. Funkcjonariusze ITD przekazali mężczyznę policjantom.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grożą dwa lata pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Zamieszczony komentarz jest kłamstwem
I kierowca był na stanie spadkowym alkoholu mam zamiar podać do odpowiedzialności karnej osobę tej strony i nadawcę powiadamiajacej tej wiadomosci
Jak można takie żeczy pisać bez dokładnej diagnozy kierowca MANA w Katowicach niebył na potrójnym gazie właściciel tej strony niech oczekuje tel od mojego adwokata
To jest 51 letni chłop który utrzymuje rodzine a nie jakiś zwyrol był poprostu po wczorajszym a wy wypisujecie okropne głupoty
Wy lubicie takie akcje a ja uwielbiam ciagnąć siano od takich stron lub nadawców