Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą aby ulica, skwer lub plac w Katowicach nosił imię Marii i Lecha Kaczyńskich. Sprawą już zajmuje się specjalny Zespół ds. nazewnictwa ulic działający przy Komisji Organizacyjnej Rady Miasta. Para prezydencka zginęła 2010 rok w katastrofie pod Smoleńskiem.
Nie wiadomo obecnie kiedy i co konkretnie będzie nosiło imię pary prezydenckiej. Wiadomo, że radni PiS chcą żeby była to ulica, plac lub skwer w Śródmieściu Katowic.
Piotr Pietrasz przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podkreśla znaczenie i dorobek Lecha Kaczyńskiego. Upamiętnienie pary prezydenckiej w Katowicach – zdaniem radnego – jest jak najbardziej właściwe.
– W 2008 roku Lech Kaczyński objął patronatem rok Wojciecha Korfantego, czego nie zrobił np. ówczesny premier Donald Tusk – zaznacza Piotr Pietrasz. – Lech Kaczyński wielokrotnie składał też kwiaty pod pomnikiem Powstańców Śląskich i myślę, że jest to właściwa okolica żeby go uhonorować – dodał. Przewodniczący klubu PiS zaznacza, że Maria Kaczyńska również miała wpływ na wymiar prezydentury swojego męża.
W Gliwicach Lech Kaczyński jest patronem ronda, natomiast w Rudzie Śląskiej również rondo nazwano imieniem Marii i Lecha Kaczyńskich. W centrum Tychów natomiast od przyszłego roku, pojawi się skwer imienia pary prezydenckiej.
W ramach wchodzenia w d*** bez wazeliny Jedynej Słusznej Partii Rządzącej, proponuję tak nazwać zamiast placu w śródmieściu ulicę w KOSTUCHNIE, np. nową drogę budowaną przez LAS
Niech radni tak nazwą swoje domy lub mieszkania. Nie wszyscy chcą mieszkać na ulicy która będzie nosiła to imię. Nie wszyscy popierają lub są wyznawcami PIS.
A może by tak, korzystając z dobrych przykładów z historii, Katowice zamienić na Kaczygród?
hmm… nie
Wypad!
A jak spróbujecie coś takiego choćby uchwalić, to przyjdziemy i wyniesiemy was PiS-owcy z sesji rady miasta i na taczkach po schodach.
Nieeeeeeeeee!!!!!
Ale się rozpętał bul dupy świrów partyjnych …
[…] Czytaj również: Radni PiS chcą w Katowicach placu lub ulicy imienia Marii i Lecha Kaczyńskich […]
Ja, zmiencie nazwę Katowice na Kaczyningrad, wybudujcie wszędzie kapliczki oraz pomniki oraz dodatkowo nazwijcie tak ja wiem, ze 7 ulic od członków rodu Kaczka… Nie zapomnijcie jeszcze o pomniku swojego guru Jarka… Paranoja. Ja się dziwilem czemu ludzie dalej emigrują mimo niezłej pracy itp. Teraz już wiem bo sam się nad tyk zastanawiam. Byle szybciej kończyła się ta kadencja i mam nadzieję, że lud nie będzie na tyle ciemny, żeby dalej wybierać taki rząd…