Dzisiaj w katowickiej Dolnie Trzech Stawów, Marcin Krupa otworzył oficjalnie, znajdującą się tam stację wypożyczania rowerów. W sumie jednoślady można wypożyczyć w 10 lokalizacjach na terenie Katowic. Powstanie stacji kosztowało budżet miasta 250 tys. zł.
– Bardzo się cieszę, że rowery pełnią w Katowicach funkcję rekreacyjną, bo mamy wiele pięknych miejsc, które można na nich odwiedzić – od Doliny Trzech Stawów, po Park Kościuszki, czy zabytkowy Nikiszowiec. Zależy nam jednak, by rower zaczął w Katowicach mocniej pełnić funkcję transportową. M.in. temu służą otwierane dziś wypożyczalnie rowerów – stwierdził Marcin Krupa.
Lokalizację 3 stacji wskazali mieszkańcy w ramach Budżetu Obywatelskiego, 2 miejsca – to lokalizacje identyczne jak w zeszłym roku, stację z Placu Szewczyka przeniesiono na katowicki rynek.
O lokalizację pozostałych 4 stacji miasto zapytało w sondażu realizowanym na początku kwietnia. Z ośmiu przedstawionych propozycji mieszkańcy Katowic i nie tylko – bo jak się okazało oddać głos w sondażu mógł każdy – wskazali Plac Sejmu Śląskiego, ul. Mariacką, Bibliotekę Śląską oraz Park Kościuszki.
Korzystanie z rowerów w mieście nie jest drogie. Pierwsze 15 minut każdego wynajmu roweru jest zawsze darmowe. Czas od 16 do 60 minuty kosztuje 1 zł. Wypożyczenie do 2 godzin – 2 zł, do 3 godzin – 3 zł, a każda kolejna godzina – 4 zł.
Żeby wypożyczyć rower trzeba się zalogować na stronie http://citybybike.pl/ lub http://nextbike.pl/, utworzyć konto i wpłacić na nie 10 zł. Pieniądze zostaną wykorzystane na wypożyczanie rowerów.
Gdzie powstały stacje wypożyczania rowerów w Katowicach?
- Al. Bolesława Krzywoustego – wschodnia cześć od rondka (przy WSZOP)
- Al. Henryka Pobożnego – koło stawiku przy Lidlu
- Al. Księżnej Jadwigi – przy szkole plastyczno-muzycznej
- Strefa kultury nad NOSPR – parking
- Dolina 3 Stawów – parking od ul. Francuskiej
- Rynek koło CIT
- Pl. Sejmu Śląskiego – przy przystanku od Jagiellońskiej
- Mariacka przy Kościele
- Biblioteka Śląska – przy Parkingu
- Park Kościuszki – główne wejście od A4
Wybrałem się ostatnio na Katowicką część TR nr1 (która w tym roku zostaje odświeżona) i muszę… bardzo UM pochwalić. Oznaczenia są świetne, czasem nawet nachalne, trasa piękna, polecam każdemu na weekend (jak skończą) i mam nadzieję, że od tego momentu to będzie standard w naszym mieście
Potwierdzam dziś przejechałem Ochojec- pomnik powstańcówŚląskich
Jak nasz prezydent siedzi na rowerze i nawet nie pedaluje, to trudno, aby rowerzysci robili tak samo.
Zeby rower zaczal spelniac role transportowa, jak sobie marzy prezydent marzyciel, to musi stworzyc nie tylko sciezki, ale i trasy rowerowe. Dobrymi checiami jest pieklo wykafelkowane !
My placimy podatki, a rada miasta chowa glowe w piasek na Jurze.
Po piasku i miedzy pieszymi, sie zle koluje Panie Prezydencie !