To nie jest bezpieczne miejsce w nocy ale pojawiła się szansa na poprawę sytuacji. Jest pozytywna decyzja miejskich urzędników odnośnie potrzeby oświetlenia ulicy Pośpiecha w rejonie cmentarza. Na inwestycję zgodził się też proboszcz parafii św. Józefa. Najwcześniej latarnie pojawią się pod koniec roku.
– Sprawa jest na tyle istotna dla mieszkańców, że ksiądz proboszcz chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom i potrzebą mieszkańców wyraził zgodę na montaż latarni od strony cmentarza – pisał w interpelacji radny Borys Pronobis z Forum Samorządowego, który poruszył sprawę w listopadzie ubiegłego roku.
– Ulica Pośpiecha jest od wielu już lat nie oświetlona, dochodzi tam do wielu zdarzeń o charakterze kryminalnym dlatego też oświetlenie tej drogi jest bardzo zasadne z punktu widzenia bezpieczeństwa dzielnicy. Po ostatnim projekcie budżetu na 2016 r. mieszkańcy Załęża już są oburzeni, że ich dzielnicy przypisuje się modernizację oświetlenia na kwotę 600.000 zł na DTŚ-e, co im tak naprawdę nie będzie służyło a miasto od tak wielu lat nie może uporać się z 3 latarniami na ulicy Pośpiecha !!! – dodał radny w piśmie skierowanym do władz Katowic.
Sprawę Urząd Miasta badał długo, bo jak się okazało teren, o którym mowa należy do Skarbu Państwa, konkretnie do PKP. Ostatecznie jednak uznano wniosek radnego Pronobisa za zasadny.
– W związku z powyższym – Miasto podejmie działania by sfinansować je z oszczędności w 2016 r. – stwierdził Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. W razie braku oszczędności miasto zrealizuje oświetlenie w 2017 roku.