Jeżeli jesteś na diecie to przestrzegamy lepiej do tego miejsca się nie zbliżać, bo pokusa może okazać się zbyt silna. Chyba, że akurat robisz sobie tzw. „wolne” od diety. W każdym razie jest takie miejsce w Katowicach, które warto odwiedzić – to Tradycyjna Pączkarnia na ul. 3 Maja.
W sumie trafiliśmy tam przypadkiem ale jak się okazało był to jak najbardziej udany, przypadkowy wybór. Bo czy jest coś lepsze w zimny, deszczowy dzień niż np. ciepły pączek z praktycznie gorącą czekoladą w środku?
Rodzajów pączków na 3 Maja znajdziecie naprawdę wiele i polecamy spróbować wszystkich. Od pączka z chałwą, poprzez truskawkę aż do banonowo-budyniowego. Może być to doświadczenie wymagające pójścia na siłownie, bo nie ma nic za darmo. Jak coś smakuje to niestety musi być kaloryczne. Jednak raz na jakiś czas…warto.
Byliście już na pączku? Jak wam smakowało?
Udało się raz a teraz odstraszają kolejki :/
Powinni otworzyć drugi lokal (i trzeci, jeśli trzeba). Albo przynajmniej piec więcej wszystkich pączków, bo jak człowiek w końcu dojdzie do lady to tego co wybrał już nie ma 😛 To mnie zniechęca bardziej niż kolejka – czekanie jest ok jeśli dostanę co chciałem, ale jeśli nie ma pewności to czekanie jest bez sensu.
jeżeli tradycyjna, to „kreplarnia” 😉