Daniel ma 25-lat, zespół Downa i szuka dziewczyny. Studenci z Katowic kręcą dokument o jego poszukiwaniach. Potrzebują waszej pomocy

Anastazja Dąbrowska, studentka III roku Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego wybrała bardzo ciekawy temat pracy dyplomowej. Chce nakręcić dokument o 25-letnim Danielu z zespołem Downa. Tytułowy „Daniel” poszukuje dziewczyny. Żeby zrealizować projekt do końca potrzeba w sumie 5 tys. złotych. Już dzięki platformie „Polak Potrafi” udało się zebrać ponad 2 tys. zł.

Zdjęcia realizowane będą w nadmorskiej miejscowości Rowy, gdzie Daniel od kilku lat wyjeżdża na kolonię razem ze stowarzyszeniem „Bardziej Kochani”. – Środki, które próbujemy zebrać na Polak Potrafi przeznaczymy na udźwiękowienie filmu – tłumaczy nam Katarzyna Siewko, która wraz z Grzegorzem Kusto pełni rolę kierownika produkcji. Jeżeli uda się zebrać więcej funduszy to projekt zostanie zrealizowany na bardziej zaawansowanej kamerze, a co za tym idzie, efekt będzie jeszcze lepszy.

https://www.youtube.com/watch?v=IsztcANVCqY

Dlaczego Daniel?

– Przeczytałam artykuł w gazecie o parze osób niepełnosprawnych umysłowo, która chce wziąć ślub – na początku o tym chciałam zrobić film. Kilka miesięcy szukałam takiej pary ale nie znalazłam odpowiedniej – mówi Anastazja Dąbrowska. – Równolegle dokumentowałam środowisko osób niepełnosprawnych. Andrzej Suchcicki, który bardzo mi pomógł na początku dokumentacji, skierował mnie między innymi na WTZ Otwarte Drzwi na ul.Równej, gdzie spotkałam Daniela – dodaje.

Daniel od dłuższego czasu ma w życiu jeden cel – znaleźć dziewczynę. Do niedawna kochał się w Mai, koleżance ze stowarzyszenia „Bardziej kochani”, patrzy jednak optymistycznie w przyszłość i wierzy, że miłość na niego czeka.

– Daniel jest bardzo aktywny – pracuje w synagodze, gra w teatrze 21, na pianinie, a na co dzień chodzi na Równą.  Przede wszystkim jest bardzo życzliwy – kiedy wiedział, że jego kolega ma problemy ze wstaniem do szkoły dzwonił do niego co rano, by go budzić. Inny kolega występował na konkursie talentów, gdzie grał na pianinie. Radził sobie nieźle ale co jakiś czas zdarzało mu się pomylić, bardzo się na to wkurzał. Daniel przez cały występ stał za nim i w razie potrzeby pokazywał, którą sekwencję klawiszy nacisnąć, nawet kiedy kumpel odpychał go i wyładowywał swoją złość na nim. Przy tym wszystkim ma w sobie dużo wdzięczności i emocjonalności – szczerze docenia każde dobro, które ktoś mu okazuje – mówi Dąbrowska.

Tutaj znajdziecie informacje jak można pomóc w realizacji filmu na Polak Potrafi.