Jutro kolejna sesja Rady Miasta Katowice, my przypominamy co się działo na ostatniej sesji w związku z interpelacją radnego Józefa Zawadzkiego, który chce rozważenia możliwości wystąpienia Katowic z KZK GOP. W trakcie sesji kilku radnych zgłaszało zastrzeżenia do działalności przewoźnika prosząc o uruchomienie konkretnych linii lub zmianę trasy autobusów. – Trzeba ich trzymać za pysk bo oni nic nie myślą – mówił na sesji radny Zawadzki. – Oni w ogóle nie mieszkają w Katowicach dlatego mają z Katowic ludzi gdzieś – grzmiał radny na sesji.
Pierwszy na sesji rozmowę na temat linii i połączeń KZK GOP rozpoczął właśnie radny Józef Zawadzki prosząc o zmianę trasy autobusu nr 12. Radny chciał też podania do publicznej wiadomości zarobków w KZK GOP.
W odpowiedzi Krzysztof Mikuła zastępca prezydent Katowice (Marcin Krupa był nieobecny na sesji) zaproponował spotkanie między radnymi, a przedstawicielami KZK na Komisji Infrastruktury. – Niech po prostu bezpośrednio odpowiedzą na państwa różnego rodzaju pytania i wątpliwości – mówił Mikuła.
Radna Bożena Rojewska następnie dopytywała o linię nr 10 łączącą Osiedle Paderewskiego z Ochojcem.
Bartosz Wydra natomiast dopytywał o linię nr 44, której trasa przebiega przez dzielnice Burowiec i Szopienice.
Radny Andrzej Zydorowicz również apelował o przywrócenie na trasę linii 44.
Po raz drugi głos, jeszcze bardziej wymownie zabrał Józef Zawadzki, który dosadnie wyrażał się o KZK GOP, jednocześnie popierając wypowiedź Zydorowicza. – Jakich mamy idiotów co nie umią myśleć – mówił radny Zawadzki.
„Jak nie umiom zrobić mapy kursu” 🙂 Ech ta rada bezradnych. Dopóki radni będą maszynką do głosowania, bez możliwości dysponowania miejskimi pieniędzmi na rzecz mieszkańców, całe to gremium nie ma sensu.