Marek Szczerbowski / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Portal Infokatowice.pl rozmawia z Markiem Szczerbowskim, kandydatem SLD na urząd prezydenta miasta Katowice. Rozmawia Artur Maciaszczyk.

Infokatowice.pl: Czy jest Pan zadowolony z tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego?

Reklama

Marek Szczerbowski: Z punktu widzenia samego wprowadzenia projektu tak, ale z punktu widzenia operacyjnego wymaga to kilku albo kilkunastu zasadniczych zmian. Stworzyliśmy już dokument z uwagami i przesłaliśmy do urzędu miasta z prośbą o dokonanie korekt. Główna uwaga to brak możliwości głosowania przez Internet. Chcę także wprowadzenia możliwości odwołania się od odrzuconego projektu. Oprócz tego, w przyszłości trzeba podzielić składane projekty na twarde i miękkie. Pierwszy krok jest jednak zrobiony, bo budżet obywatelski funkcjonuje w Katowicach i z tego jestem zadowolony. Z samej działalności operacyjnej urzędu niezbyt.

Infokatowice.pl: Chce Pan zwiększać kwotę pieniędzy przeznaczoną właśnie na Budżet Obywatelski?

Marek Szczerbowski: Tak, chcę zwiększyć ją o 100% i nie będzie to żadnym obciążeniem dla budżetu miasta.

Infokatowice.pl: 20 milionów to ma być już stała kwota?

Marek Szczerbowski: Nie. Ja myślę o stopniowym zwiększaniu tej kwoty, w zależności od tego, jak się będzie ten program rozwijał i jakie projekty będą składane.

Infokatowice.pl: Czy według Pana takie projekty, które uzyskały jeden czy dwa głosy powinny być realizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego?

Marek Szczerbowski: Jeżeli projekt, na który oddano te dwa głosy, mieści się w budżecie przeznaczonym na daną jednostkę – tak. Problemem jest to, jak zaktywizować społeczeństwo, żeby bardziej włączyło się w przygotowywanie wniosków, a potem poszło na głosowanie.

Infokatowice.pl: Jakie działania inwestycyjne podejmowane przez Urząd Miasta powinny być Pana zdaniem poddawane konsultacjom społecznym z mieszkańcami? 

Marek Szczerbowski: Te, które wpływają bezpośrednio na jakość życia i mogą budzić wątpliwości co do zakresu i charakteru funkcjonalno-użytkowego, w całości powinny być poddawane konsultacjom społecznym. Za to nie widzę sensu konsultowania inwestycji oczywistych i nie budzących żadnych kontrowersji, zarówno pod względem zakresu jak i charakteru. Nie warto także konsultować spraw typowo operacyjnych, w których trzeba mieć szczególną wiedzę techniczną.

Infokatowice.pl: Obecnie w Urzędzie Miasta funkcjonuje komórka do spraw konsultacji społecznych, umiejscowiona w biurze prasowym. Czy nie widzi Pan tu problemu? Biuro prasowe odpowiada bowiem za wizerunek urzędu. Komórka powinna zaś prezentować mieszkańcom plusy i minusy określonych projektów. Jakie ma Pan zdanie na ten temat?

Marek Szczerbowski: Umiejscowienie w strukturze organizacyjnej takiej komórki odpowiedzialnej za konsultacje społeczne może budzić kontrowersje. Nie wiem, czy nie lepiej by było umiejscowić ją w wydziale polityki społecznej, ale to jest kwestia dyskusyjna i nie chcę jej dzisiaj zamykać ostatecznym stwierdzeniem.

Infokatowice.pl: Taka komórka powinna być wyposażona w swój własny budżet, którym będzie zarządzała?

Marek Szczerbowski: Ta komórka powinna być wyposażona w swoje własne narzędzia. Chodzi mi tu nie tylko o zasoby finansowe ale też informatyczne. Powinna mieć także możliwość ciągłego dokształcania się w obszarze, którym się zajmuje.

Infokatowice.pl: Czy w Urzędzie Miasta Katowice powinno powstać stanowisko pełnomocnika do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi?

Marek Szczerbowski: Pytaniem jest, czym taki pełnomocnik miałby się zajmować. Widzę zadania, które powinny być realizowane przez urząd, a nie są. Nie wiem tylko, czy powinny być realizowane poprzez takiego pełnomocnika, czy może poprzez inne stanowisko czy inny element struktury. Myślmy o zadaniach, a nie o stanowiskach.

Infokatowice.pl: Obecnie wszystkie programy i strategie, które powstają w Urzędzie są konsultowane z organizacjami pozarządowymi na ostatnim etapie, kiedy dany program jest już przygotowywany. Czy jest Pan zwolennikiem włączenia organizacji pozarządowych do pracy nad tworzeniem najważniejszych programów już wtedy, kiedy są w początkowej fazie?

Marek Szczerbowski: Tak, jak najbardziej. W moim programie wspominam o stworzeniu Platformy Dialogu Społecznego, która ma zmuszać władzę do tego, żeby pytała o zdanie społeczeństwo już na etapie wstępnym przygotowywania projektów. Modelowanie działania takiej platformy będzie trwało i będzie rodziło spory i konflikty, ale tylko poprzez te spory i konflikty stworzy się rozwiązania optymalne dla miasta.

Infokatowice.pl: Co Pan myśli na temat przejmowania przez organizacje pozarządowe części zadań, które są realizowane przez jednostki organizacyjne miasta? Mam tu na myśli np. świetlice środowiskowe prowadzone przez MOPS.

Marek Szczerbowski: Uważam, że decentralizacja i przeniesienie jak największej ilości zadań na rzecz organizacji pozarządowych, to jest cel, do którego powinna dążyć administracja. Złotówka wydana na dane zadanie, realizowana przez trzeci sektor jest o wiele efektywniej wydatkowana niż realizacja tych samych zadań przez urząd.

Infokatowice.pl: Obecnie Rady Dzielnic mają każdego roku do rozdysponowania 150 tysięcy zł na rzecz swojej dzielnicy. Co Pan myśli o tym mechanizmie, czy można na przykład zwiększyć tę kwotę?

Marek Szczerbowski: W programie napisałem dwukrotnie – do 300 tysięcy. W kolejnym etapie chciałbym uszczegółowienia kryterium wydatkowania tych środków finansowych, żeby były podzielone na środki twarde – przeznaczone na m.in. remonty dróg czy chodników, oraz środki miękkie – przeznaczone na imprezy i akcje, które zintegrują lokalne społeczeństwo.

Infokatowice.pl: Obecni Radni Rad Jednostek narzekają na ciężką współpracę z Radą Miasta i  Urzędem. Co Pan myśli o stworzeniu wspólnego ciała, które by służyło polepszeniu współpracy, a złożone byłoby z przedstawicieli Urzędu, Rady Miasta i Rad jednostek?

Marek Szczerbowski: Nie widzę tutaj potrzeby tworzenia kolejnego bytu. Żeby to zrealizować, najpierw trzeba by było zadać sobie pytanie – czym by się miało zajmować to nowo powołane ciało, żeby nie doprowadzić do kolejnej procedury konsultacyjnej, która w rzeczywistości będzie paraliżować proces decyzyjny.

Infokatowice.pl: Czyli należy po prostu usprawnić to co jest teraz?

Marek Szczerbowski: Usprawnić to, co jest teraz mając na uwadze, że wina w problematycznej współpracy leży pewnie pośrodku.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 − 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.