fot.facebook/korwinmikke
Reklama

Celem naszego portalu jest informowanie o tym, co ciekawego i ważnego dzieje się w Katowicach, a także o tym, co dotyczy naszego miasta. W dniu wczorajszym zdecydowaliśmy się jednak opublikować wydarzenie, które wydarzyło się w Warszawie, kiedy to Korwin-Mikke zaatakował Michała Boniego. Zrobiliśmy to, ponieważ Korwin-Mikke kilka tygodni temu został wybrany na posła do parlamentu europejskiego i chociaż nigdy nie był związany ze Śląskiem, to właśnie mieszkańcy naszego regionu, w tym naszego miasta, uznali, że jest godny sprawowania tej funkcji.

Jak dotąd głównie skupiamy się na informowaniu o różnych wydarzeniach, rzadko je komentujemy. Tego, co się stało wczoraj w Warszawie, nie da się jednak pominąć milczeniem. Korwin-Mikke, uderzając Boniego, przekroczył kolejną granicę zdziczenia naszego życia politycznego. Przez 25 lat demokracji coraz niższy poziom demokracji przejawiał się w sferze werbalnej. Różni pseudopolitycy używali coraz mocniejszych słów i powoli, ale nieustannie, przesuwali granicę tego, co jest dopuszczalne.

Reklama

Wielu komentatorów życia publicznego przestrzegało, że wcześniej czy później dojdziemy do ściany, a za słowami pójdą też czyny. W piątek w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w końcu do tego doszło. Osoby, którym zależy na normalnej i uczciwej polityce w naszym kraju, nie powinny milczeć, bo inaczej za kilka tygodni lub miesięcy znajdzie się kolejny szaleniec podający się za polityka, lub jego zwolennicy, dla którego jeden cios to będzie za mało. Może więc kogoś skopie, a może dla pokazania swojej racji użyje jakiejś pałki czy wręcz broni palnej?

Co więc powinniśmy robić, żeby do tego nie doszło? Przede wszystkim nazywać rzeczy po imieniu. Po pierwsze nie tolerować wybryków takich osób, jak Korwin-Mikke, bo jest to tylko woda na ich młyn i prowokuje ich do jeszcze większych wybryków. A przede wszystkim nazywać rzeczy po imieniu. Korwin-Mikke uderzył wczoraj europosła Michała Boniego podczas oficjalnego spotkania w MSZ. Popełnił więc przestępstwo, które powinno być ścigane z urzędu na podstawie art. 222 kodeksu karnego, który mówi, że „kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego (…) podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3”. Korwin-Mikke jest więc przestępcą i właśnie w ten sposób powinien być traktowany przez opinię publiczną. Jego miejsce nie jest na ławie poselskiej ale za kratkami.

Reklama

7 KOMENTARZE

  1. Korwin zrobił to, co większość normalnych polaków chętnie by zrobiło, gdyby mogło. Tacy ludzie jak boni nie mają żadnego honoru i liczy się dla nich tylko kasa.

  2. Przepraszam za szczerość, ale moim zdaniem Korwin powinien mu porządnie ,,przywalić w lico” a nie tylko lekko go poklepać. Nie zgodzę się z nazwaniem Korwina przestępcą bo można tu dojść do absurdu iż podczas witania się, ktoś za mocno ściśnie moją rękę i będę się w ten sposób czuł napadnięty. Korwin tym czynem pokazał, iż nie rzuca słów na wiatr i udowadnia swoje racje na temat innych pseudopolityków.

  3. Boni byl agentem komumistycznego systemu. Byl gorszy niz komuchy, bo donosil na swoich kolegow z opozycji. Jesli chcemy osadzac Korwina, to czemu nie wykluczymy z zycia politycznego konfidenta Boniego? Nikt by nikomu „liscia” sprzedac nie musial gdyby w Polsce wreszcie osadzono komunistow i zdradzieckie gnidy.

  4. Wójkowski choć napisał to ostro, to ma jednak 100% rację. Nikt nie ma prawa w państwie prawa wymierzać samosądów. Od tego jest policja, prokuratura, sądy, a nie posłowie. Nie dość, że Mikke zrobił coś, czego nie powinien, to jeszcze się tym chwali na lewo i prawo. To jest po prostu żenujące.

  5. Już widzę jak Krowin się wita z jakimś zagranicznym oficjelem i jep mu w twarz, bo mu coś nie spasuje. To generalnie jest folklor polityczny ale coś czuje, że ten człowiek jeszcze nie jednego syfu narobi. Co do samego Boniego, to prawda nie powinien brać udziału w życiu publicznym z powodu swojej przeszłości, podobnie jak Krowin ale ten z powodu całokształtu swoich działań.

  6. heheh – to było w stylu Korwina, ale zeby od razu pakować go za kratki? niech sąd orzeknie a nie Wójkowski. Wg co to za ton moralizatora?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
21 − 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.